piątek, 29 listopada 2013

czuje oddech świąt :)

Nie mogę w to uwierzyć, że kończy się listopad, który zazwyczaj ciągnął się jak flaki w oleju, a tu Ci niespodzianka i nagle rach ciach i  koniec. Z jednej strony się ciesze ale z drugiej wiem, ze coraz mnie czasu zostaje na wybranie "doskonałych" prezentów dla mnie to takie które cieszą na długo i są trafione :), zorganizowanie ozdób świątecznych, zakupy, etc.
Mikołaj zapasem, a ja jestem w powijakach jeśli chodzi o prezenty dla Tatianki. Milion pomysłów krąży w mojej głowie ale nie potrafię się zdecydować, bo chciałabym aby Pannie T przypadły do gustu.
W głównej mierze stawiam na rozwój i edukacje po przez zabawę więc numerem jeden na mojej-Tatiankowej liście jest:
1. Djeco - to wspniała firma, która jakiś czas temu pokazała się w Rossmanie i cudownie zniknęła więc nie pozostało nam nic innego jak pobuszować w internecie. Wybór jest przeogromny od puzzli poprzez gry edukacyjne dla dzieciaczków, memorki aż do wszelakich układanek. Każdy maluch znajdzie coś dla siebie a raczej rodzice dla swojej pociechy w rożnym przedziale wiekowym. Kolorystyka jest piękna mocno zachęcająca do zakupu.



2. To niezawodne CzuCzu, które zatacza u nas coraz szersze kręgi. Ten wesoły chłopczyk ma wiele do zaoferowania ale tym razem będziemy stawiać na rysunek:)


3. Książeczki te najpiękniejsze z Zakamarki, a w szczególności przygody Albarta Albertsona, które towarzyszą nam co wieczór i Panna T chce więcej;) i jeszcze Naciśnij mnie, a Gdzie tytuł, Gąska Zuzia i pierwsza gwiazdka z wydawnictwa Babaryba.


4. Ciastolina i zestaw do robienia lodów.
To nasza finałowa czwórka, w zanadrzu jest coś jeszcze ale myślę, że Kraków ŁAŁ nam w tym pomorze.
Powiem wam, że nie jest rzeczą prostą wybrać prezent dla dwulatki. Moja Panna T jeszcze sama do końca nie wie co chciałabym dostać, bo dopiero zaczyna się z nami poważnie komunikować,gaduła się z niej robi :), ale myślę, że przyszły rok będzie taki jej w 100% prezentowy, choć powiem wam, że wybierając dla niej prezenty i bawiąc się z nią mam wielką frajdę, przenoszę się do krainy dziecięcej szczęśliwości i wiem, że z każdym dniem, tygodniem, miesiące będziemy czerpały jeszcze większą frajdę.
Zapomniałbym o najważniejszym prezencie:) Lego DUPLO, które bije u nas rekordy popularności nie tylko u Tati, która niczego innego nie widzi w swoim pokoiku ale i u taty choć czasem się denerwuje jak Tati zburzy mu misternie budowana wysoką wierze. Ale śmiechu jest przy tym co niemiara.
Życzymy wam owocnych poszukiwań prezentów dla swoich pociech chyba, że już za was to Mikołaj zrobił;)hohohohohoho:)

2 komentarze:

  1. Bardzo fajne propozycje prezentowe. na pewno warto z nich skorzystać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę, że tak:) ciesze sie, że nasze propozycje spotkały się z aprobatą :) Pozdrawiamy:)

      Usuń