poniedziałek, 18 listopada 2013

nie taki tablet straszny jak go maluja

Zewsząd dobiegają słowa krytyki na nowinki techniczne, które my dorośli używamy , którymi się otaczamy a które zaczynają być nieodzownym światem naszych dzieci.
Jakiś czas temu miałam dzień wolny od pracy, więc przy porannej kawie postanowiłam się zrelaksować DDTVN, moja uwagę przykuł temat używania tabletów przez 2 latki, a że mamy jedno i drugie to postanowiłam wysłuchać co "mądrzy" ludzie maja do powiedzenia, przecież cudzego zdania nigdy za wiele. I zaczęła się fala krytyki.  Najbardziej rozbawiło mnie, że krytykowały takie postępowanie Panie, które mają już dorosłe dzieci, ciekawa jestem czy byłyby tak krytyczne gdyby miały młodsze dzieci.
Jak to u nas ludzie wszystko wyolbrzymiają, moim skromnym zdaniem nie da się odwieść dzieci od użytkowania rodzicielskich gadżetów, chyba, ze będziemy je używali gdy dziecko śpi, ale co to za sens ukrywać wszystko przed dziećmi, technika tak idzie do przodu i każde pokolenie rządzi się swoimi prawami.
Jest wiele mądrych aplikacji na tablety czy smart fony, ale jak z większością trzeba z mądrą głową  dziecku dawkować. Nikt mi nie powie, że nigdy nie podał dziecku tableta lub komórki, żeby mieć chwile czasu dla siebie, na posprzątanie. 
Temat ten staje się coraz bardziej "modny" i mam wrażenie, ze mamy które najbardziej krytykują , próbują zagłuszyć negatywnymi słowami swoje sumienie, a może trzeba znaleźć też coś pozytywnego i usiąść z dzieckiem i pod nadzorem wykorzystać aplikacje jako urozmaicenie zabawy, bo jak to mówią wszytko jest dla ludzi - dzieci :)
Zauważyłam tendencje, że obecnie mamy boją się przyznawać do użytkowania czy postępowania wbrew opinii "publicznej". Każda z nas chce być idealna, a przecież każdy ma prawo wychowywać swoje dziecko jak uważa, popełniać błędy, obojętne czy to się komuś podoba czy nie, nikt nie ma prawa do końca nas krytykować i źle oceniać. Choć przyznam się, ze pisząc dzisiejszego posta, słuchałam Stylowego Magazynu na TVN Style w którym pojawił się temat długoletniego karmienia piersią, trochę mnie ten temat zbulwersował i zaintrygował, ale o tym w  następnym poście.
Ciekawa jestem waszej opinii, my używamy i boimy się przyznać, że używamy.

4 komentarze:

  1. Oczywiście, że moje dzieci używają tel. niedługo tabletów. Dlaczego nie miałyby korzystać. Jestem na tak pod warunkiem kontroli nad tym rodziców. Nie bójmy się i nie porównujmy naszego dzieciństwa do ich dzieciństwa świat idzie do przodu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sie śmieje, że nasze dzieci to dzieci dotyku, i w pełni się z Tobą zgadzam nie zatrzymamy tego postepu, choć u niektore mamy z pzrekory lansują się, ze ich dzieci bajek i innych gadzetow rodzicow nie uzywają :0 Pozdrawiam :*

      Usuń
  2. Zapraszam na moje dzisiejsze przemyślenia na ten temat ;) klik klik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, z wielką przyjemnością zajrze i poczytam :*

      Usuń