wtorek, 21 stycznia 2014

to był nasz czas

Witajcie Kochani,
mam już trzeci tydzień stycznia, ten post długo czekał w poczekalni, czekał na odpowiedni moment, który właśnie nastał, a to za sprawą śniegu kory właśnie pruszy za oknem, i daje mi  moc, bo długo na niego czekałam. Czekał też z racji odpoczynku, i rozleniwienia ;)ale już jesteśmy i na ten Nowy Rok życzy wam wszystkiego dobrego-niech to będzie dobry rok.
Choć święta już za nami,  ja nadal czuję ten magiczny czas, zapach  kompotu z  suszu który uwielbiam, smak barszczu i pierogów, które lepiłyśmy, te wszystkie zapachy które tworzą niepowtarzalna atmosferę, rozmowy, ozdoby świąteczne, których u nas nie brakło i wspaniała choinka która była dopełnieniem. Nie wiem ale w tym roku jakoś tak wyjątkowo magicznie, nie wiem czy to choinka, która żywymi gałązkami uwodziła, czy to przedświąteczne zapracowanie pełne przyjemności i gospodyni spełnieni, bo pierogi, bo wspaniale wypieki, czy pełne lenistwo za sprawą wydłużonego urlopu. Ważne, ze te Święta były nasze, że poleniuchowaliśmy z pełnymi brzuchami obsypani mandarynkami i skocznymi świątecznymi piosnkami.  Życzę sobie i wam więcej takiego magicznego czasu.
Z waszych wpisów wiem, że święta były również magicznym czasem, a Nowy Rok rozpoczął się wspaniale i, że pełno już u was Noworocznych wpisów i postanowień Noworocznych.
Ja osobiście nie mam zbyt wielu postanowień, ale jedno jest i to na mojej malej liście na pierwszym miejscu, pewnie się domyślacie, pisać częściej i regularniej;)








Pozdrawiamy
A i T :*

4 komentarze:

  1. Witamy :-*
    Miło jest na was popatrzeć wiec trzymam kciutki za noworoczne postanowienie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana Moja:* lepiej powiedz mi kiedy ta obiecana kawka??:* i trzymaj mocno kciuki:*

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. pięknie dziekuję, tez jestem dumna że udało misie uchwycić dziewczyny w akcji;) pozdrawiam :*

      Usuń