poniedziałek, 13 października 2014

Październikowe rozpieszczenie


Nie da się nie zauważyć, po prostu nie da się przejść obojętnie od tego co nas otacza, co codziennie nas rozpieszcza i dodaje energii - słońce na policzkach, ciepło jesiennego wiatru we włosach. Rozpustnie celebrujemy październikowe weekendy, zagarniamy garściami kasztany które uśmiechają się do nas w promieniach słońca, wsłuchujemy się w szelest liści pod stopami, łamiemy to co kochamy w jesieni.
Kochamy ja tak mocno, najmocniej jak się da od 3 lat, bo właśnie jesienną porą przyszła na świat nasza najukochańsza istotka na świecie. Jedyna, niepowtarzalna,kochana a  przy tym mocno uparta i nieugięta w swoim zdaniu, po prostu charakterna.
Celebrowanie tego cudownego miesiąca wpisało się w naszym kalendarzu i w naszych sercach do końca naszych dni.
Bo przy naszej TRZYLATCE, liście pod stopami szeleszczą mocniej, kasztany zamieniają się w magiczne "kuleczki".
Od tych 3 lat październik jest coraz piękniejszy, każdy dzień obfituje w dobra, które zbieramy na pochmurne, mroźne dni.
Rozkochujemy się październikowo co rok bardziej.
Życzy wam i sobie samych cudownych październikowych ciepłych chwil.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz