Przywitaliśmy Nowy Rok, 2015. Trochę wierzyć mi się nie chce, znowu jesteśmy starsi o rok, ale czy mądrzejsi....czas pokaże:)
Jaki był tamten rok...........??? Dobry...:) ale zdecydowanie za szybko minął, tak wiele się wydarzyło, tyle się u nas zmieniło
Dla każdego inny, każdy przeżył coś spaniałego. Jedni zrealizowali swoje postanowienia inni tylko przy nich zostali :)
Nam 2014 przyniósł wiele zmian, podstawowa to ciąża i nasz wspaniały przedszkolak Tati.
Jest już taka duża i aż wierzyć mi sie nie chce, ze za chwile będę w ramionach trzymała mojego małego okruszka, chłopczyka, synusia mamusi ;)
Blogowo-plan bł ambitny, ale na ambicjach i planach się skończyło, jak to u mnie, ale może nie było najgorzej. To już pozostawiam waszej ocenie;)
Ja osobiście nie mam żadnych planów i postanowień noworocznych, może poza dwoma:
-urodzić ślicznego, zdrowego syna
-cieszyć się każdą ulotną-rodzinna chwilą
reszta myślę,że sama się ułoży.
Plany i postanowienia noworoczne zostawiam innym.
Pewnie każdy się spyta jaki będzie ten 2015??....Osobiście nie znam odpowiedzi, myślę,że będzie taki jak sobie go stworzymy,wymyślimy.
Choć jedna myśl przychodzi mi do głowy...zmieni nam się życie o 360 stopni.
Ale myślę, że będzie pięknie, w jakimś stopniu doświadczenie matczyne już mam....
Życzymy wam wspaniałego 2015,
Pełnego,rodzinnych chwil i blogowych tematycznych inspiracji.
Słodkiego, z nuta goryczy życia, bo wiadomo życie to nie bajka.
I marzeń, bo marzyć trzeba, czym byłoby życie bez marzeń, a czy marzenia się spełnią....czas pokarze.
Na koniec kilka kadrów z 2014, może uda mi się to jakoś w najbliższym czasie sensowniej poukładać.
Pozdrawiam
Agata
Dopiero twraz widzę, że to będzie ALEKSANDER :*
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowych Roku Agatko :-)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńEkstra zdjęcia :)