Warsztaty odbyły się w Maciej studio artystyczne - http://studiomaciej.pl/
Wspaniała przygoda, polecam każdej mamie i każdemu tatusiowi, bo kilku tatusiów też znalazło czas na uczestniczko w warsztatach.
Nie da się opisać ile pracy i serca trzeba włożyć w uszycie takich cudowności, ale satysfakcja murowana. I naprawdę nie dziwcie się, że nieraz ceny są wyższe niż normalnych pluszaków z Chin. Nasza Polska jakość wygrywa, bankowo. Pragnęłabym aby było więcej tak cudownych ludzi było jak Kura D, która uchyli rąbka swej tajemnicy krawieckiej, to pozwala docenić ile ludzie pracy w to wkładają, aby wszystko było precyzyjnie dopracowane
Chciałabym aby więcej było takich warsztatów nie tylko dla dorosłych ale i dla dzieci, bo rośnie nam pokolenie, które za chwile nie będzie wiedziało co to igła i nitka :)
Powiem wam, że mój miś nie wyszedł pięknie i precyzyjnie jakbym chciała ale był uszyty z sercem dla mojej malej T :*
To prawda - własnoręcznie wykonane zabawki mają duszę... Zaloze się ze to będzie ulubiona zabawka córeczki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam taką cichą nadzieje ;) pozdrawiamy
UsuńNominowałam Cię do Versatile Blogger Award :) Zapraszam http://whitesemisweet.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńAż mi mowę odjęło:* muszę się z tym przespać i jutro zadziałać:* dziękuje :*
UsuńSłodkie są te misie i sama atmosfera jaką stworzyły dziewczyny nie do opisania. Szkoda, że się minęłyśmy. Może innym razem da nam się trafić w termin :o*
OdpowiedzUsuń